środa, 26 czerwca 2013

Gunpowder - Niebiańska Świątynia

Herbata Gunpowder skusiła mnie swoją tajemniczą nazwą. Dlaczego ta zielona herbata nazywa się "Gunpowder"?. Odpowiedzi jest kilka, zaś jedna porównuje wygląd kulek herbaty do prochu strzelniczego oraz po zaparzeniu, z malutkich szarawych kulek "eksplodują" zwinięte liście. Smak naparu jest zależny od sposobu przygotowania napoju: zbyt gorącą woda sprawi, że herbata uzyska bardzo gorzki smak a więc najlepsza temperatura wody oscyluje wokół 70 C. Samo zaparzanie trwa do 4 minut, choc w niektórych rejonach Chin proces parzenia może trwac do 3 godzin. Kolor naparu jest lekko bursztynowy, o przyjemnym, cierpkim smaku.

 Gunpowder znana jest ze swoich dobroczynnych właściwości oraz polecana jest palaczom. Doskonale oczyszcza ciało z toksyn i zapobiega powstawaniu chorób nowotworowych. Skutecznie gromadzi w organizmie witaminę C. Dostarcza też witaminy: B1, B2, K i PP oraz prowitaminę A, żelazo, potas, wapń i magnez. Zmniejsza ryzyko zawału serca i udaru mózgu. Co ciekawe, schłodzony napar pomaga w zwalczaniu zapalenia spojówek i kojącą działa na podrażnienia skóry.

 Osobiście uwielbiam rozkoszowac się  "czystą" Gunpowder bez żadnych smakowych dodatków ale także polecam spróbowac napar z domieszką słodkiego soku np. imbirowego, cytrusowego lub z odrobiną mięty. Po kilku chwilach delektowania się herbatą zmysłowo przekroczymy "Niebiańską Świątynię".

Link do filmu pokazującego zmianę objętości kulek herbaty w trakcie parzenia:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz