piątek, 19 lipca 2013

Arktyczny Ogień - płomień ciała i duszy

 Pragnę przedstawić moją ulubioną herbatę, a mianowicie "Arktyczny Ogień". To niezwykła mieszanka czarnej, cejlońskiej herbaty oraz wielu przypraw i dodatków. To herbata, która nie posiada tylko intrygującej nazwy ale każdy łyk naparu jest ucztą zmysłów.  Zacznę najpierw od zapachu, który jest bardzo intensywny i skutecznie zachęca do spróbowania a zarazem rozkoszowania się herbatą. Za każdym razem sięgając po paczkę, zamykam oczy i pozwalam na taniec wyobraźni. Ten aromat skrywa coś niepokojącego, drapieżnego, pieszczącego oraz uwodzącego zmysły. 

A jaki jest skład mieszanki herbaty?. To przede wszystkim przyprawy i owoce rozgrzewające dusze oraz ciało. Często polecana jest jako herbata na długie mroźne i zimowe wieczory ale ja o każdej porze dnia, a także roku mam chęć ją  zawsze kosztować. "Arktyczny Ogień" to połączenie imbiru, cynamonu, kardamonu, czerwonego pieprzu, skórki pomarańczy oraz czekolady. Owszem, nie każdy lubi korzenne przyprawy (zwłaszcza cynamon lub kardamon) ale te wszystkie składniki sprawiają, że najbardziej sceptyczne osoby odnajdują "coś swojego". Może to czerwony pieprz albo czarna czekolada? cóż, przyznam, że herbata doskonale pobudza zmysłowy aspekt ciała. Jak można przypuszczać, składniki tej herbaty to afrodyzjaki, od wieków stosowane oraz polecane. Tak więc, "Arktyczny Ogień" jest prawdziwym płomieniem zamkniętym w filiżance naparu. 

Skład: czarna herbata Cejlon, cynamon, kardamon, imbir, skórka pomarańczy, czekolada, czerwony pieprz (nie polecam rozgryzać kulek czerwonego pieprzu)

czwartek, 27 czerwca 2013

Bubble Tea - herbata z "dodatkami"


 Pewnego dnia przeglądając artykuły poświęcone herbatom, natknęłam się na tajemnicza nazwę: "buuble tea" i kierując się ciekawością, postanowiłam dowiedzieć się "co to jest" i "jak smakuje". Anglojęzyczna definicja na stronie: http://en.wikipedia.org/wiki/Bubble_tea podaje, że "buble tea" to to napój herbaciany powstały w Tajwanie ok 1980 r. Najstarszy wariant "bubble tea" składał się z czarnej herbaty, tapioki, z skondensowanego mleka i  syropu (lub miodu). Napój może być podawany w wersji zimnej (często ze skruszonym lodem)  lub gorącej. Najczęściej używa się czerwonej, zielonej bądź czarnej herbaty oraz zróżnicowanych smakowo dodatków.                                                     
                                                                       
Najczęściej spotykane są trzy warianty:
- wersja mleczna
- wersja owocowa
- wersja jogurtowa


Kulki 

 Najciekawszym elementem "bubble tea" jak sama nazwa wskazuje są kuleczki wypełnione słodkim płynem o różnorodnym smaku lub żelki (dodatkowa alternatywa). To są kuleczki tapioki, inaczej mączki skrobiowej, otrzymywanej z manioku (stosowanej do zagęszczania sosów, musów). Tapiokę można kupić w wielu sklepach, zwłaszcza internetowych, które oferują wschodnią żywność. Koszt dużych kulek tapioki wynosi ok. 8 zł za 450 gram. Znalazłam wiele ciekawych przepisów z wykorzystaniem kulek tapioki (zwłaszcza dla alergików i osób nie tolerujących glutenu). 


       Maniok. Źródło: http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/56,105912,10618216,Maniok__gigant_w_tropiku_,,4.html

 Moje pierwsze spotkanie z tą "wariacją" herbaty wywołało mieszane uczucia. Miałam okazję spróbować napoju z kulkami o smaku mango (baza zielona herbata) i wydał mi się za słodki. Jednak, stwierdziłam, że muszę poznać inny smak aby wydać subiektywną opinię. Nauczona pierwszą lekcją dotyczącą wielkości napoju (rozmiar L - pity 2 dni) wybrałam "bubble tea" w wersji mini, składający się z następujących elementów: czerwona herbata na zimno, smak marakui, kulki - liczi. Jaki był efekt końcowy po połączeniu tych składników? słodki, nawet bardzo słodki. Wyczuwałam lekką nutę czerwonej herbaty i mocny smak kulek liczi.  Nie próbowałam "bubble tea" w wersji jogurtowej lub mlecznej, więc nie napiszę opinii na temat tych wariantów. Popijając słodki napój zaczęłam zastanawiać się "ile to ma kalorii", poszukałam w sieci i znalazłam informację, że średnia "bubble tea" z mlekiem i kulkami tapioki to ok. 340 kcal (jednak, bogatsze warianty zawierają do 700 kcal). Tak więc, "bubble tea" zakwalifikowałam do okazyjnych napojów herbacianych. 

 "Bubble tea"  jest interesującą wariacją herbacianą ale nie każdemu przypadnie do gustu. Liczne warianty, pomagają w poznaniu zróżnicowanych smaków  i stanowią ciekawą alternatywę codziennych napojów. "Bubble tea" zdobywa coraz więcej konsumentów na świecie (na przykład, McDonald's w Niemczech wprowadził do swojej oferty "bubble tea") i mimo pojawiających się zastrzeżeniach na temat składników (miały miejsce zastrzeżenia co do pewnych substancji rakotwórczych lub toksycznych) jest coraz bardziej popularniejsze, nawet w Polsce.




Źródła:
http://en.wikipedia.org/wiki/Bubble_tea
http://www.thelocal.de/sci-tech/20120822-44503.html
http://www.taipeitimes.com/News/taiwan/archives/2012/09/11/2003542499
http://www.huffingtonpost.com/2012/06/11/mcdonalds-bubble-tea-germany_n_1587833.html

środa, 26 czerwca 2013

Shou Mei - " Długowieczne brwi"

 W ostatnim czasie bardzo często kosztuję białej herbaty o ciekawej nazwie: " Shou Mei" czyli w przetłumaczeniu: "Długowieczne brwi". Listki herbaty posiadają rdzawy kolor i co jest niezwykle interesujące, ręcznie zwijane są koniuszki listków tzw. tipsy, a dzięki tej metodzie zatrzymywane są naturalne soki.

 Po przebudzeniu, dzień zaczynam od filiżanki  białej herbaty. Napar posiada bardzo delikatny smak i lekko bambusowy aromat. W celu poprawienia walorów smakowych oraz pobudzenia zmysłów dorzucam kwiaty jaśminu oraz jagody Goji. Herbata nabiera wyrazistszego smaku oraz zostaje wzbogacona o dodatkowe składniki odżywcze. Następny post poświęcę opisaniu jagód Goji a także ich wpływie na organizm człowieka.

 Shou Mei należy zalac wodą o temperaturze ok 90 C i zaparzac do 6 minut. Doskonale smakuje o każdej porze:).

Herbata Cesarzy

Dziś chciałam przedstawic herbatę, która jest moją jedną z ulubionych. To wyjątkowa mieszanka herbat zielonych oraz białych o wyjątkowym smaku. Skład jest tak zróżnicowany, że aromat pozostaje w pamięci na długo. Gatunkami wchodzącymi w skład mieszanki są:

Zielona herbata: Sweet Flower, Yunnan Green, Formosa Gunpowder, Phoenix Eyes,

Biała herbata: Snow Buds,
- kwiaty osmantusa, jaśminu, chryzantemy
- liście kari (curry)
- kardamon
- kawałki drzewa sandałowego
- kurkuma
- aromat

Herbata zielona od wielu lat doceniania jest za swoje zdrowotne właściwości wspominane już przeze mnie w poprzednich wpisach. W gwoli przypomnienia herbata zielona zawiera wiele witamin (A, B, B2, C, E) oraz składników mineralnych. Obniża poziom cholesterolu, reguluje ciśnienie krwi, zmniejsza ryzyko zachorowania na choroby nowotworowe (10%-15%), hamuje proces starzenia oraz poprawia koncentracje. Jednak osoby posiadające wrażliwy żołądek, cierpiące na bezsennośc oraz nerwowośc powinny unikac picia zbyt dużej ilości zielonej herbata, gdyż ma działanie pobudzające oraz potrafi przyczynic się do zaburzeń żołądkowych. Herbatą również ni wolno popijac leki, ponieważ może zmieniac działanie przyjmowanych medykamentów.

Herbata biała jest najdroższą z odmian herbat, powstaje z młodych pączków, które są zbierane o wyznaczonej porze. Cechą charakterystyczną jest srebrny kolor liści, uzyskany dzięki więdnięciu oraz suszeniu herbaty. Początkowo była tylko przeznaczona dla cesarzy Chin, rodziny i dworu.  Uważana jest za "eliksir młodości" posiadając kilkakrotnie więcej przeciwutleniaczy niż pozostałe herbaty. Zwiększa odpornośc organizmu i szczególnie jest polecana osobom, które cierpią na osteoporozę lub zapalenie stawów. Redukuje stres oraz zwiększa koncentracje. Szczególnie polecam częste picie białej herbaty, która jest nie tylko smaczna ale dzięki jej właściwościom plasują ją na pierwszym miejscu najzdrowszych napoi.

Herbatę Cesarzy należy zalać wodą o temperaturze 70-80 C i zaparzać ok 4 minut. Im dłuższe parzenie, tym smak jest bardziej gorzki, cierpki a właściwości tracą swoje dobroczynne działanie. Mieszanka herbat zielonych, białej oraz doskonale dobranych dodatków sprawia, że każda chwila z filiżanką jest ukojeniem zmysłów.

"Wiśnia z Rumem"

 "Wiśnia z Rumem"  należy do herbat owocowych, które dzięki swoim intensywnym aromatem oraz smakiem mają wielu zwolenników. Skład herbaty jest zróżnicowany, zazwyczaj zależy od sklepu ale moja ulubiona mieszanka składa się z hibiskusa, kandyzowanych wiśni, suszonych owoców czarnego bzu, rodzynek oraz naturalnego aromatu rumu. Herbatę można parzyć do 3 razy do min. 4 minut, długi okres parzenia powoduje, że  napar nabiera  mocnej barwy oraz bardzo słodkiego smaku. Temperatura wody powinna wynosić ok. 96 C.

 "Wiśnia z Rumem" posiada dobroczynne właściwości ze względu na bogactwo witamin, zwłaszcza witaminy C. Hibiskus doskonale uspokaja trawienie i działa oczyszczającą na wątrobę. To jedna z moich ulubionych herbat, delektuję się nie tylko smakiem, zapachem naparu ale także cząsteczkami mieszanki. Owoce po wypiciu napoju są przeze mnie z rozkoszą zjadane, więc ta herbata jest pełna miłych niespodzianek. Wspomnę jeszcze o intensywnym, słodkim aromacie, który nawet czuć przy zamkniętym opakowaniu. Z jednej strony piękny zapach unosi się w kuchni, z drugiej może być z czasem zbyt przytłaczający. Polecam " Wiśnie z Rumem" dla  każdego smakosza, który doceni moc ciepłej energii z doskonale dobranych owoców.

Gwiazdka z Nieba - smak Świąt

 "Gwiazdka z Nieba" jest magiczna herbatą. Skład jest bardzo zróżnicowany: herbata czarna, kawałki czekolady, ziarna kakaowca, orzechy, jabłka, śliwki, pomarańcza, cynamon, anyż gwiazdkowaty, srebrne kuleczki cukru, lukrecja, prawoślaz, kwiaty ostu. Cała mieszanka oferuje piękny, głęboki zapach  oraz smak kojarzący się ze świątecznymi smakołykami. Po dłuższym rozkoszowaniu rozwija się czekoladowo-cynamonowy  smak z przebijającą się nutą pomarańczy. Sekret wydobycia bogatego aromatu tkwi w odpowiedniej temperaturze wody wynoszącej ok. 95 C oraz długości parzenia, do 3 minut. To słodka herbata, nie wymagająca dodatkowego słodzenia za pomocą cukru, miodu lub soków.

 Herbata czarna jest najbardziej znaną odmianą herbaty.  Otrzymuje się ją za pomocą procesu fermentacji zielonej herbaty, gdy liście zabarwiają się na kolor ciemny. Przemianie ulegają także wszystkie składniki herbaty np. zmniejsza się udział witaminy C oraz niektórych związków mineralnych. Herbata czarna doskonale rozgrzewa zwłaszcza z odpowiednimi dodatkami. Woda użyta do zalania powinna być z białego stadium wrzenia (drugiego), duża ilosc pęcherzyków sprawia, że woda wydaje się barwy białej. Woda zbyt przegotowana pozbawia aromat naparu i obniża jakość herbaty. Warto przed przygotowaniem herbaty, ogrzac dzbanek (zalac naczynie wrzącą wodą, wytrzec do sucha) i wsypać odpowiednią ilość herbaty.

 Moje pierwsze chwile z herbatą związane są z porą zimową, gdy późny wieczór spędzałam przy choince z śpiącym kotem na kolanach. To był magiczny czas, gdy zapach świerku mieszał się z aromatem herbaty, a ja czułam prawdziwy spokój duszy.  I od tamtych chwil za każdym razem pijąc " Gwiazdkę z Nieba" odczuwam błogie ciepło obejmujące zarówno ciało jak i zmysły.

Gunpowder - Niebiańska Świątynia

Herbata Gunpowder skusiła mnie swoją tajemniczą nazwą. Dlaczego ta zielona herbata nazywa się "Gunpowder"?. Odpowiedzi jest kilka, zaś jedna porównuje wygląd kulek herbaty do prochu strzelniczego oraz po zaparzeniu, z malutkich szarawych kulek "eksplodują" zwinięte liście. Smak naparu jest zależny od sposobu przygotowania napoju: zbyt gorącą woda sprawi, że herbata uzyska bardzo gorzki smak a więc najlepsza temperatura wody oscyluje wokół 70 C. Samo zaparzanie trwa do 4 minut, choc w niektórych rejonach Chin proces parzenia może trwac do 3 godzin. Kolor naparu jest lekko bursztynowy, o przyjemnym, cierpkim smaku.

 Gunpowder znana jest ze swoich dobroczynnych właściwości oraz polecana jest palaczom. Doskonale oczyszcza ciało z toksyn i zapobiega powstawaniu chorób nowotworowych. Skutecznie gromadzi w organizmie witaminę C. Dostarcza też witaminy: B1, B2, K i PP oraz prowitaminę A, żelazo, potas, wapń i magnez. Zmniejsza ryzyko zawału serca i udaru mózgu. Co ciekawe, schłodzony napar pomaga w zwalczaniu zapalenia spojówek i kojącą działa na podrażnienia skóry.

 Osobiście uwielbiam rozkoszowac się  "czystą" Gunpowder bez żadnych smakowych dodatków ale także polecam spróbowac napar z domieszką słodkiego soku np. imbirowego, cytrusowego lub z odrobiną mięty. Po kilku chwilach delektowania się herbatą zmysłowo przekroczymy "Niebiańską Świątynię".

Link do filmu pokazującego zmianę objętości kulek herbaty w trakcie parzenia: